19. kolejka BLSP – podsumowanie
Do końca rozgrywek pozostały trzy kolejki. Kto zostanie mistrzem BLSP nadal nie wiadomo bowiem sprawa jest otwarta. Krystalizuje się za to sytuacja w II lidze, gdzie jedna z drużyn ma już zapewniony awans.
Nadal nie wiadomo kto zostanie mistrzem BLSP w sezonie 2018/2019. Świadczy to zaciętej rywalizacji i wysokim poziomie. Szansę na mistrza ma nawet piąta drużyna w tabeli Bialtrans, jednak są naprawdę iluzoryczne szanse, bowiem musieliby wygrać wszystkie mecze a Top Mar przegrać swoje, no i jeszcze zdobyć lepszy bilans bramkowy, szanse jak na trafienie szóstki w totka. A jeszcze biorąc pod uwagę terminarz Top Maru … Skoro jesteśmy przy liderze Top Mar, to w minionej kolejce ostudził zapędy centrumsas.pl. Przed centrumsas.pl stoi naprawdę bardzo trudne zadanie, bowiem trzy ostatnie kolejki rozegra z najsilniejszymi zespołami BLSP. Porażkę centrumsas.pl wykorzystał Nissan Team, który pokonał Max Orlik Rossosz i wskoczył na trzecie miejsce w tabeli ze stratą 3 punktów do lidera. Jednak Nissan ma do rozegrania jeszcze 5 meczów! a więc do zdobycia 15 punktów. O swoich szansach nie zapomina Mario Presto, które pokonało gładko Sielczyk i zapewne czeka na potknięcia pozostałych drużyn.
Tak samo jak mistrzostwo, ważne są pozycje w dole tabeli a tam spore niespodzianki. Przypomnijmy: dwa ostatnie miejsca „premiują” grą w II lidze BLSP od nowego sezonu. Póki co na tych miejscach – z identycznym dorobkiem punktowym – znajdują się drużyny IP Logistic i KS Dąbrowica. Przy czym KS Dąbrowica wygrała swój ostatni mecze z PRD S.A.. W dość niepewnej sytuacji drużyny Max Orlik Rossosz i Trójka bowiem mają one tylko 4 punkty przewagi nad drużynami ze strefy spadkowej i matematycznie wszytko jest jeszcze możliwe.
II liga.
W II lidze sytuacja pod kontrolą. Pod kontrolą KS ZK Modrzew, które już z zapewnionym awansem czeka końca rozgrywek. Walka stoczy się o drugie miejsce premiujące awansem do I ligi. W bieżącej kolejce zmierzyły się oba zespoły aspirujące do gry w wyższej klasie rozgrywkowej: Unidom vs Oldboy Mario Presto . Mecz mógł być przełomowy dla obu drużyn jednak „postanowiły” nie robić sobie krzywdy i pojedynek zakończył się remisowym kompromisem. Szansę ma także drużyna Czarnych, jednak na ile to jest realne? Tym bardziej, że czeka ich jeszcze pojedynek z liderem i Oldboyami.
W 19. kolejce padło 38 bramek. Pauzowała drużyna Sielczyk 2. W klasyfikacji strzelców prowadzi Litwiniuk Łukasz (KS ZK Modrzew) z dorobkiem 54 bramek.
Wiadomo już kiedy odbędzie się zaległy mecz Nissan Team z Top Mar?
Jeszcze żadne terminy nie zostały podane.
Wszystkie terminy zaległych meczów już są tylko nie ten. Nie ukrywam że interesuje mnie wynik tego spotkania.
A co na to regulamin? : (Mecz przełożony musi się odbyć przed ostatnią kolejką spotkań a terminarz oraz godziny rozgrywanych meczów ustalane są przez Zarząd i zamieszczane na stronie internetowej Klubu ).
Wygląda na to, że zarząd ma jeszcze czas. Oczywiście byłoby lepiej wiedzieć wcześniej niż później ?
Chyba ktoś dwa razy wysłał w sumie to samo?
A co do tego meczu na szczycie, to jego wynik prawdopodobnie zadecyduje o tytyle mistrza ligi
Trzy kolejki do końca, a być może kluczowy mecz do tej pory nierozegrany. To nie jest profesjonalne! To jest niezgodne z regulaminem! Przecież w odróżnieniu do ubiegłego roku, to w walce o mistrzostwo nie są zainteresowane tylko te dwie drużyny (Mario Presto, centrumsas czy Bialtrans)… być może Zarząd o tym zapomniał! Może czas się obudzić Panowie z Zarządu!
Do eLka
Ale co jest niezgodne z regulaminem? O profesjonalistach nie rozmawiajmy, bo to liga amatorska ale co jest niezgodne z regulaminem napisz mi bom ciemny
cyt…”Zmiana terminu/godziny na 3 kolejki przed końcem sezonu jest możliwa tylko w wyjątkowych sytuacjach (losowe, zamknięte boisko w szkole, inne):….
a taki zapis z regulaminu. Jeżeli jedna z drużyn przełożyła mecz, to powinien pójść jasny komunikat Zarządu z jakiego powodu… a powód, jak jest zapisane w regulaminie musi być wyjątkowy… To, że w nazwie ligi jest „amatorska” nie zwalnia z tego by dążyć do profesjonalizmu… a nagminne łamanie regulaminu przez Zarząd nie jest na pewno jego przejawem… kolejny przykład? proszę bardzo… kolejny mecz przełożony w drugiej lidze (Sielczyk – Ognioodporni) a tam również pozostało trzy kolejki do końca sezonu. Zarząd raczy nas krótkimi informacjami, że mecz przełożony i koniec! Chyba wypadałoby podać powód? Wyjątkowy, mniej wyjątkowy. Zarząd ma tendencje do minimalistycznego informowania nas o wydarzeniach. Mam też nieodparte wrażenie, że nie wszystkie drużyny traktuje równo. Jednym pozwala dowolnie zmieniać terminy spotkań a innych wyrzuca z ligi. Oczywiście wszystko zgodnie z regulaminem 😉
Dzień dobry! ?
Wydarzyła się rzecz niesłychana! I to nie pierwszy raz, a przecież wszystkich spotkań nie obejrzałem…
„Czerwona kartka przyznana zawodnikowi bezpośrednio oznacza wykluczenie go z meczu i obligatoryjne odsunięcie od udziału w następnym spotkaniu. W razie konieczności – szczególnie rażące przekroczenie przepisów przez zawodnika – kary omawiane są przez Komisję Dyscyplinarną, w obradach Komisji mogą uczestniczyć sędziowie lub inne osoby.”
Zawodnicy, którzy we wczorajszym meczu II ligi pomiędzy drużynami Shipcenter i Wola Pasze otrzymali czerwone kartki BEZPOŚREDNIO w pierwszej połowie mogli uczestniczyć w grze swoich zespołów w drugiej połowie, hm…. w regulaminie jest mowa, że nie mogą zagrać w kolejnym meczu, a oni jeszcze w tym samym spotkaniu prezentowali swoje umiejętności ?
Jesteśmy tylko ludźmi, każdy popełnia błędy, ale „nowy sędzia” nie pierwszy raz popełnia błąd nakładając na zawodnika karę. Nie ma przecież żółtych kartek. Jeśli nie jest to słowna próba załagodzenia sytuacji i sędzia chce ukarać zawodnika to chyba powinno to być dwuminutowe wykluczenie.
Ogólna opinia pracy „nowego sędziego” jest pozytywna, tych bardziej pobudzonych potrafi szybko sprowadzić na ziemię, ‚uczestniczy’ w grze, stara się być w bliskiej, rozsądnej odległości od piłki, ale z regulaminem powinien się lepiej zapoznać ?
Sędzia bez zrozumienia przeczytał regulamin. Czerwona kartka oznacza wykluczenie zawodnika z gry w bieżącym meczu oraz obligatoryjnie w następnym, a jeżeli czyn jaki popełnił wykracza poza normy (np.brutalny faul lub naganne zachowanie), sprawę przejmuje Komisja Dyscyplinarna, która po zapoznaniu się ze zdarzeniem może go ukarać dodatkowo dyskwalifikacją. Błąd sędziego polegał na tym, że pomylił lub nie zrozumiał zapisu regulaminu odnośnie kary dla drużyny w której został wykluczony zawodnik. Mianowicie drużyna, w której grał zawodnik ukrany czerwoną kartką gra przez 10 minut w osłabieniu (nie przez cały mecz).
Zastanawiam się, czy sędzia meczu Shipcenter – Wola Pasze to nie ten sam sędzia co z meczu wczorajszego w pierwszej lidze, centrumsas.pl – Bialtrans. Bramkarz drużyny Bialtrans zagrywa ręką piłkę poza polem karnym… sędzia dyktuje wyłącznie rzut wolny. Zwracam się do znawców tematu z pytaniem, czy golkiper nie powinien zostać ukarany czerwoną kartką? Błąd z meczu drugiej ligi i wczorajszy z pierwszej ligi karze mi wnioskować, że mamy do czynienia z tym samym sędzią. Potwierdzam też słowa przedmówcy, że jako całokształt sędzia wykonywał swoją pracę bardzo dobrze. Pozdrawiam
Dziwi mnie to, że tak doświadczony nie zrozumiał regulaminu. A nie zakładam, że nie miał z nim do czynienia, ponieważ gdyby stosował ogólne przepisy gry, to nie dopuszczałby do gry wykluczonych zawodników jeszcze w tym samym meczu. Do tego są kolejne nowinki, np. odległość tzw. muru na 2m a nie jak jest w reg. BLSP 5m. Zalecam rozmowę Zarządu z nowym sędzia, aby wyjaśnić te pomyłki.
Dokładnie również proszę o rozmowę z nowym sędzią!!! Sytuacja z czerwoną kartką to jakaś abstrakcja. Pomimo wyjaśnień regulaminu w przerwie pozwolił zagrać zawodnikom. Porażka. Co do przedmówców też się zgodzę, ogólna praca na duży plus. No może trochę bardziej powinien tylko panować nad słowami ponieważ jak stwierdził przedmówca: „potrafi szybko sprowadzić na ziemię” – zgadza się potrafi lecz uważam, że jako sędzia powinien okazywać wysoki poziom kultury i nie wyklinać zawodników. Oczywiście, każdemu podczas spotkania wyrwie się niecenzuralne słowo (niektórym nagminnie) lecz większość z tych słów dotyczy sytuacji meczowej, a nie znieważa kolegi z boiska. Byłem świadkiem gdzie sędzia użył w stosunku do zawodnika sformułowania: „nie bądź złośliwy bo Ci zaraz wypie****ę” – uważam sam zasłużył tym na czerwoną karteczkę:)